Podziękowania dla księdza Jerzego Kawika
- Szczegóły
- Utworzono: poniedziałek, 13, sierpień 2018 09:08
- Odsłony: 1092
Tymowa 05.08.2018
Drogi Księże Proboszczu
Losem kapłana jest pracować tam, gdzie zostanie posłany. Jedenaście lat temu posłano Cię Księże Proboszczu do naszej parafii pod wezwanie Mikołaja Bpa w Tymowej, bo tutaj Jezus potrzebował Cię do realizacji swojej misji. Czas jednak pobytu uznał za zakończony. Wyznaczył Księdzu nowe role i powierzył nowe zadania. Nam, godząc się z wolą Pana, pozostało podsumować minione lata.
Jedenaście lat to długi czas. Nie sposób objąć pamięcią tego, co w tym czasie się wydarzyło. Zgodni jesteśmy, że nie był to czas stracony. Były owocny w nowe inicjatywy dla rozwoju duchowego i wizerunkowej przemiany parafii.
Jako wyraz naszej wdzięczności za lata pracy wśród nas chcemy Księdzu podarować obraz naszego parafialnego kościoła. Bo kościół tymowski był przedmiotem szczególnej troski i wkładał Ksiądz serce i siły w budowanie wspólnoty skupionej wokół wiary w Chrystusa, ale również świątyni – miejsca naszych spotkań. Nie był ksiądz zarządcą, który tylko wyznacza role i podejmuje decyzje, ale zadomowiony, był autentycznie zainteresowany losem parafian.
Dla naszych dzieci byłeś Księże katechetą, który skutecznie i wytrwałe uczył prawd wiary. Pozyskałeś sporą grupę liturgicznej służby ołtarza. Niosłeś wsparcie chorym, kiedy odwiedzałeś ich w z sakramentami. Uczestniczyłeś w radosnych wydarzeniach rodzin naszej parafii i w tych smutnych, kiedy trzeba było wesprzeć pocieszyć, okazać współczucie. Znałeś wszystkie rodziny, bo rokrocznie gościłeś w naszych domach z wizytą duszpasterską. Równie wielką troskę przejawiałeś o nasz kościół i jego otoczenie. Podjąłeś wiele starań, które zaowocowały tym, że nasza świątynia jest perełką architektoniczną na małopolskim szlaku.
Przychodzimy, aby powiedzieć– dziękujemy. I chociaż słowo to mieści tyle treści zdaje się nie wystarczać by wyrazić naszą wdzięczność. Niech zatem Bóg wynagrodzi Księdzu za każdy gest dobroci, niech darzy długim i dobrym zdrowiem. A tam, gdzie Ksiądz zostanie posłany znajdzie grunt do owocnej pracy, a wokół siebie spotka życzliwych ludzi. Niech będzie Ksiądz jak świeca, która sama się wypala, ale stale innym przyświeca.