Aktualności

Rekolekcje 2014 – Misyjne spotkania z Bogiem młodzieży gimnazjalnej

Od 31 marca (poniedziałek) do 2 kwietnia (środa) w naszej parafii miały miejsce rekolekcje szkolne prowadzone przez ojca Ludwika Obala. Ten czas umilił nam chórek młodzieży prowadzony przez panią Magdalenę Bednarek.

Dzień I

Rekolekcje rozpoczęliśmy od Mszy świętej. Ksiądz zaczął nauki od opowiadań o dwóch sportowcach, którzy dużo osiągnęli. Pierwszym z nich był Kamil Stoch – dwukrotny mistrz olimpijski. Następnie opowiedział nam o Katarzynie Cieślak - mistrzyni Polski w gimnastyce artystycznej. Na ich przykładzie pokazał, że trzeba wiele pracy, aby coś osiągnąć. Potem wspomniał o dziewczynie o imieniu Lena, która w każde wakacje przyjeżdżała do babci, aby móc chodzić do kościoła, ponieważ tam gdzie mieszkała nie było go. Na zakończenie rekolekcjonista opowiedział historie o biednej kobiecie, która znalazła stare skrzypce i chciała je sprzedać . Nie znalazła jednak kupca. Po kilku dniach okazało się, że to instrument wart milion dolarów. Morał z tej historii jest taki, że czasem żyjemy w biedzie duchowej nie wiedząc jaki skarb, czyli łaski Jezusa, mamy na wyciągnięcie ręki.

Mimo że mamy wolne od szkoły nie ominęło nas zadanie domowe. Mieliśmy odpowiedzieć na 2 pytania : 1. Ile kamieni wziął Dawid do walki z Goliatem? 2. Co jest większe od Boga, jedzą to tylko umarli, bo gdyby jedli to żywi, to by pomarli i przynieść kartki z odpowiedziami we wtorek.

Dzień II

We wtorek tradycyjnie odbyła się droga krzyżowa. Jednak zanim się ona rozpoczęła przeżyliśmy nabożeństwo pokutne. Wysłuchaliśmy czytań z Pisma Świętego i kazania. Nauki dotyczyły głównie grzechu i potrzeby spowiedzi. Ksiądz mówił też o problemie spowiedzi. Ludzie często nie dowierzają, że Jezus może nam przebaczyć. Opowiedział o Namanie, który był wielkim wodzem. Zachorował on na trąd. Kiedy nic nie pomagało, udał się do proroka przebywającego w Samarii. Prorok kazał mu wykąpać się siedem razy w Jordanie. On jednak nie uwierzył, ale kiedy przejeżdżali koło rzeki, sługa namówił go do tego. Kiedy skończył został uzdrowiony. Ta przypowieść pomogła nam zrozumieć, że powinniśmy wierzyć w to, że Jezus zawsze nam wybaczy. Po kazaniu zrobiliśmy rachunek sumienia. Ksiądz powiedział najpierw co to jest sumienie. Później zadawał pytania, a my odpowiadaliśmy na nie w myślach. Następnie zaczęła się droga krzyżowa. Rozważania byłykrótkie, ale bardzo wymowne i zachęcające do refleksji. Ten dzień zakończyliśmy rozdaniem nagród osobom, które udzieliły poprawnych odpowiedzi na pytania.

Dzień III

Na zakończenie rekolekcji szkolnych odbyła się Msza święta. Nasz rekolekcjonista rozpoczął kazanie od opowiadania o nurkach, którzy natrafili na zatopiony statek. W środku znajdowało się wiele cennych rzeczy, ale najbardziej interesująca była męska obrączka z napisem „nic więcej nie mogę Ci ofiarować”. Takie słowa skierował do nas Bóg, zsyłając na świat swojego syna. Potem opisał fragment Nowego Testamentu, o tym jak Jezus odpuścił grzechy i uzdrowił sparaliżowanego człowieka. Kolejna opowieść to raczej wspomnienie. W Szklarskiej Porębie na cmentarzy znajduje się grób Wlastimila Hofmana, a na nagrobku umieszczony jest obraz pt. „Spowiedź”. Ksiądz przedstawił ciekawą interpretacje tego obrazu. Gdy skończył mówić o obrazie opowiedział o pierwszej latarni w Wielkiej Brytanii. Miała ona chronić statki przed zatonięciem przez wskazanie drogi między skałami ukrytymi pod wodą. Jezus w podobny sposób ukazuje nam drogę do Nieba. Nauki zakończył życiorysem Zofii, która swoimi czynami świadczyła o Jezusie.

Marta Karpiel

DSCF9032